Glen Duncan: Ostatni wilkołak

Oto mocna, zdecydowanie nowa wersja legendy wilkołaka. Jedna z najoryginalniejszych, najśmielszych, najbardziej prowokujących i przerażających powieści ostatnich lat. Poznajcie Jake'a. Jacke jest wilkołakiem, ostatnim z gatunku. Mimo swoich blisko 201 lat wygląda wyjątkowo dobrze – to wypadkowa diety i  ćwiczeń. Choć fizycznie zdrowy, jest dręczony samotnością... Depresja doprowadziła go do punktu, w którym rozważania o samobójczej śmierci walczą z myślami o zagładzie gatunku i końcu legendy wilkołaka. Jednak brutalny mord i niezwykłe spotkanie pchną go znów w rozpaczliwy pościg, którego stawką jest życie - i miłość.

Agnieszka Lis: Jutro będzie normalnie

 

To wciągająca opowieść o współczesnej kobiecie. Można by powiedzieć, że nawet nader współczesnej. Małgośka – główna bohaterka książki – to osoba, którą chyba wszystko w życiu spotkało. Sieroctwo, mobbing w pracy, zdradzający mąż i jeszcze ta teściowa... Mimo małego mieszkania dziewczyna nie załamuje się. Dzielnie wychowuje swojego czteroletniego synka i znosi uroki awansu, marząc o małym, białym domku, który mógłby być również żółty. Zdawałoby się, że więcej już nie może się wydarzyć, że temat został wyczerpany, a jednak bohaterkę wciąż spotykają niezwykle ciekawe perypetie. Sama o sobie mówi, że jest szczęściarą, ale czy szczęście wystarczy, aby przejść, a raczej prześlizgnąć się przez życie cało?
 
Ewa Kopsik: Układ z Panem Bogiem
 
 
Krystyna od zawsze uwielbiała otaczać się rzeczami delikatnymi i kobiecymi, a studiując malarstwo stworzyła swój własny kanon piękna. Niestety, jej córka jest zupełnym przeciwieństwem obrazu, który sobie wyśniła. Mimo licznych prób, kobieta nie potrafi pokochać dziewczynki, która jest tak bardzo nieidealna, tak bardzo... niepasująca na córkę artystki. Wytchnienie od codzienności – córki, męża, teściowej – znajduje w malarstwie i ramionach innego mężczyzny. Dopiero pewien wypadek zmusi Krystynę do przemyśleń i zawarcia dziwnego paktu... z samym Bogiem. Czy jednak cena, jaką przyjdzie jej zapłacić, nie okaże się zbyt wysoka?

 

Małgorzata Kalicińska: Lilka

 

Bohaterką jest Marianna Roszkowska - kobieta po pięćdziesiątce, dziennikarka średniego szczebla w redakcji poczytnego, kolorowego czasopisma. Wychowana w kochającej rodzinie, ale doświadczywszy też wielu zakrętów
i zawodów z perspektywy lat zaczyna głębiej przypatrywać się swojemu życiu. Kogo kochała, kto kochał ją, a kto ukształtował ją samą? Ile dobra zaznała, a ile zła?
Nadszedł czas, żeby spojrzeć na swe życie w zupełnie nowym świetle. Pustoszeje rodzinne gniazdo - dorasta syn
i opuszcza dom matki, zaczynają odchodzić i umierać bliscy. Z pozoru normalna kolej rzeczy, na którą jednak nigdy nie jesteśmy gotowi. Marianna z powodu złych doświadczeń z młodości jest odrętwiała uczuciowo i dopiero konieczność zaopiekowania się nielubianą, samotną i chorą siostrą sprawia, że zaczyna się w niej rodzić ciepłe, a potem bardzo prawdziwe, a jednocześnie zaskakujące, gorące uczucie do niej.

 

: Chłopiec, którego nikt nie kochał

 

Justin miał pięć lat, kiedy podpalił swój dom i ukochanego psa jego matki. Gdy matka dobrowolnie zrzekła się prawa do niego, chłopak rozpoczął swoją tułaczkę po różnych domach dziecka i rodzinach zastępczych. W przeciągu sześciu lat od tamtego wydarzenia dwadzieścia razy zmieniał placówki i rodziny, a w żadnej nie zagrzał miejsca na dłużej. Dom państwa Watsonów jest jego ostatnią szansą, tym bardziej, że nikt nie potrafi sobie z nim poradzić. Co było dalej? To koniecznie musicie przeczytać sami. Cała historia to właściwie opis żmudnego odkrywania informacji na temat przeszłości chłopca i próby dotarcia do niego, aby się otworzył i pozwolił sobie pomóc. Casey Watson na każdym kroku podkreśla, że w kontaktach z dziećmi pokrzywdzonymi, należy pamiętać, że nawet, jeżeli robione są postępy to można je równie szybko zaprzepaścić i powrócić do początkowego stanu rzeczy. W swojej książce autorka pokazuje, jak ważna w takich sytuacjach jest miłość i czułość, a także zrozumienie i ciepło, jakie trzeba dziecku okazywać na każdym kroku, a zwłaszcza
w napadach złości.