- 4507 odsłon
Dnia 02.10.2012r, w naszej szkole odbyło się spotkanie uczniów ze znanym podróżnikiem- Mariuszem Kurcem.
Tematem przewodnim była opowieść o wyprawie do Afryki zachodniej i nie tylko.
Podróże Mariusza Kurca charakteryzują się tym, że są w pewnym stopniu ekstremalne. Mariusz podróżuje zwykle autostopem z bardzo niewielką ilością pieniędzy. Korzysta z uprzejmości napotkanych po drodze ludzi.
Filmy podróżnika ukazują świat z jak najlepszej strony. Propagują idee wiary w ludzi. Dzięki temu, ze te podróże są tak ciężkie i to, że człowiek musi się zmagać z przeszkodami jakie go spotykają kształtuje to jego osobowość.Wbrew przyjętym przez uczniów opiniom, pan Mariusz przekonywał, że intensywna nauka może być wielką przyjemnoscią, jeśli w odpowiedni sposób się do niej podchodzi i udowadniał to na swoim przykładzie, ponieważ sam jest studentem Uniwersytetu Jagiellońskiego na trzecim roku Religioznawstwa.
Frag. opowiadania Mariusza Kurca:
,,Mauretania i Mali"
,, Jedno z tych miejsc, które gdy raz się odwiedzi, od razu zaczyna się za nim tęsknić. Zmierzając do miasta Noadhibou mijam najdłuższy pociąg na świecie.[...] W centrum podczas, gdy filmowałem zgiełk miasta podszedł do mnie pewien miejscowy mężczyzna, wyglądający jak europejczyk i nakazał mi schować kamerę. Zapytałem kim jest, że ma takie prawo mi rozkazywać? Okazało się, że jest to policjant. Na dowód czego wyciągnął gwizdek, więc ze spokojem schowałem kamerę i poszedłem dalej. [...] Chcąc udać się w dalszą drogę, zaciągnąłem informacji miejscowych [...] Po kilku dniach jazdy dotarłem do rejonu w środkowej części kraju, które jest bardzo często odwiedzane przez powodzie. Mimo, iż nie każdemu może ono przypaść do gustu, to dla mnie jest to jedno z miast, które wspominam bardzo dobrze. [...] W końcu dotarłem do miasta Djene. Początkowo ludzie byli dla mnie bardzo życzliwi. [...] W centrum miasta znajdował się meczet zbudowany z piasku, gdzie niestety nie pozwolono mi wejść. Jeden z mieszkańców nawet groził mi, że jeżeli nie zapłacę to przyjdzie ze swoimi braćmi i mnie zabije. Zwiedzając miasto mijałem mnóstwo ludzi, rzucających negatywne spojrzenie. Co dziwne nawet małe dzieci na ulicy mijając mnie groziły mi, że mnie zabiją..."
,,Afganistan"
,,Afganistan- jest to przede wszystkim kraj zniszczony długoletnią wojną. [...] Gdy przybyłem, miejscowi witali mnie z wielką życzliwością. Pierwszym miastem, które odwiedziłem było miasto Herat. Panuje tam pomieszanie nowoczesności i archaizmu. Przejeżdzając przez miasto Quandaharm spotkałem ludzi, którzy poradzili mi by podczas mojego pobytu nie rozmawiać z nikim o tym skąd jestem, a gdy już ktoś zapyta to odpowiedzieć, że jestem Polakiem. Najważniejsze by nie wzieli mnie za Amerykanina, ponieważ niekiedy za taką informację można przepłacić życiem. Jest to spowodowane nienawiścią Afganistańczyków do Amerykanów..."
Zamieściliśmy na stronie jedynie dwa krótkie opowiadania z podróży Mariusza Kurc'a, aczkolwiek zainteresowanych zapraszamy do czytania artykułów o nim oraz oglądania filmów z jego udziałem, które można znaleźć w internecie.
Monika Nega, klasa 2e